Blog / Z życia Kościoła /

23 / 09 / 2020

5 ciekawostek o św. Ojcu Pio

Ojciec Pio znany jest na całym świecie ze swojej skromności, mądrości i czystości. Ale czy wszyscy wiedzą, że o. Pio to tak naprawdę Francesco Forgione?  Mnich skrywał przed światem wiele tajemnic, jakich? 

O. Pio wiedział kto zostanie papieżem w 1978 r.

Niepotwierdzona, ale słynna opowieść o tym, że o. Pio przepowiedział młodemu księdzu Karolowi papieską przyszłość. Podobno, kiedy Wojtyła miał 28 lat udał się do San Giovani Rotondo z nadzieją, że uda mu się wyspowiadać u o. Pio oraz uczestniczyć w odprawianej przez niego Mszy Świętej. 1948 r. – popularność Ojca rozlewała się na cały świat, a wieść o jego osobowości dotarła także do Polski. Ksiądz Karol z nadzieją dotarł do Włoch, gdzie udało mu się spotkać na osobistej rozmowie z mistykiem. Historia głosi, że podczas tej wymiany zdać o. Pio powiedział młodemu Wojtyle, że wkrótce zostanie głową Kościoła.

Stygmaty 

O. Pio tuż po święceniach kapłańskich zaczął czuć niepokojący ból w dłoniach i pod stopami. Z upływem czasu ból stawał się coraz bardziej nie do zniesienia. Lekarze nie potrafili wyjaśnić co dolega młodemu zakonnikowi. Kiedy w bolesnych miejscach zaczęły pojawiać się rany, nie było już wątpliwości, że są to stygmaty. Pojawiały się tam, gdzie według chrześcijańskich źródeł Jezus Chrystus miał najbardziej odczuwalne i bolesne rany: w boku, na stopach, dłoniach i ramieniu. Według zeznań świadków z ran sączyła się wyjątkowa woń, którą wierni nazywali “zapachem świętości”. Stygmaty towarzyszyły Ojcu praktycznie przez całe jego życie. Po śmierci tajemniczo zniknęły, a jego ciało od lat nie rozkłada się.

Kontrowersje

To nie jest tak, że wszyscy od zawsze wiedzieli, że o. Pio to tak naprawdę chodzący obraz świętości. Kiedy świat obiegła informacja o jego stygmatach i nadprzyrodzonych działaniach, powstało wiele pytań, czy aby na pewno to wszystko jest możliwe? Wielu, zarówno niewierzących jak i wierzących próbowało udowodnić świętemu oszustwo. Rany tłumaczyli samookaleczaniem się fenolem. Spekulacje pojawiły się w momencie, kiedy jedna z aptekarek wyznała, że o. Pio w jej aptece kupował fenol i podobno prosił o zachowanie tego w tajemnicy. Przypuszczenia o kłamstwach szybko zostały obalone, ponieważ według zeznań świadków o. Pio używał fenolu do sterylizacji igieł w szpitalu.

Uzdrowienia 

O. Pio to niezwykła postać, wokół której działy się rzeczy nadprzyrodzone. Jednym z takich wydarzeń było uzdrowienie przyjaciółki Karola Wojtyły. Wanda Półtawska, matka, żona i lekarka zapadła na śmiertetlną chorobę, nowotwór. Lekarze nie dawali jej żadnych szans. Pomimo to, Wojtyła wierzył, że jest jeszcze dla niej szansa. Napisał do o. Pio osobisty list, w którym błagał o modlitwę za chorą przyjaciółkę.  Kiedy list dotarł do San Giovani Rotondo, Wanda Półtawska wyzdrowiała, a lekarze nie potrafili wyjaśnić, co tak naprawdę się wydarzyło.

Innym, również znanym uzdrowieniem za wstawiennictwem o. Pio była historia niewidomej dziewczynki Gemmy de Giorg, która urodziła się bez źrenic. Do świętego przyprowadziła ją jej babcia. Po modlitwie i spowiedzi u Ojca, Gemma odzyskała wzrok.

Bilokacja 

Ktoś, kto ma dar bilokacji potrafi być w dwóch miejscach na raz. O. Pio miał właśnie taki dar.  Według zeznań żołnierzy walczących na froncie I wojny światowej, Ojciec pojawił się pośród nich w momencie walki. Był w habicie, wyglądał zupełnie normalnie. Natomiast niezwykle pachniał – różami, fiołkami, a na jego dłoniach żołnierze widzieli stygmaty. Nie było to jednak jedyne tego typu zdarzenie. Widziano go także w tym samym czasie zarówno w San Giovani Rotondo, jak i w Urugwaju, gdzie udzielił ostatniego namaszczenia jednemu księdzu.

Nasi partnerzy:
instagram ksiegarnia św. stanisława fb księgarnia św. stanisława
Zapisz się na newsletter!
Projekt i wykonanie: TBC Project